Aktualności: Lipiec

4 LIPCA ? WSPOMNIENIE BŁ. PIOTR J. FRASSATIEGO (1901-1925)

Włoski tercjarz dominikański. Św. Jan Paweł II podczas Mszy świętej beatyfikacyjnej stawiał go za wzór współczesnej młodzieży świata.

28 LIPCA ? WSPOMNIENIE ŚW. SZARBELA (1828-1898)

Za wstawiennictwem tego Świętego dokonało się wiele cudów i uzdrowień, stąd też nazywany bywa wręcz ?Doktorem? czy libańskim Ojcem Pio.

Więcej z życia Świętego dowiemy się na stronie:

INTENCJE: Lipiec

Ewangelizacyjna: Aby politycy, uczeni i ekonomiści pracowali razem na rzecz ochrony mórz i oceanów.
Nasza: O dar macierzyństwa, łaskę szczęśliwego rozwiązania oraz potrzebne łaski dla dzieci z naszej wspólnoty.

Módlmy się również w następujących intencjach:
– za powodzenie kontraktu Bogu wiadomej firmy i Boże prowadzenie,
– za wyjście z uzależnienia dla Bogu wiadomej osoby,
– o łaskę uzdrowienia, nawrócenia, uwolnienia dla Ani i całej jej rodziny,
– o łaskę uzdrowienia z nowotworu dla Emila,
– o łaskę wyjścia z uzależnienia dla Bogu wiadomej osoby,
– o potrzebne łaski dla Grażyny,
– o łaskę spokoju wewnętrznego i potrzebne łaski dla Joli,
– w intencji Oliwki o zdane egzaminy,
– o łaskę uwolnienia, nawrócenia i przebaczenia dla Krzyśka,
– o łaskę zdrowia dla Anity,
– o uzdrowienie z depresji dla Grzegorza i Bogu wiadomej osoby,
– Zbyszek prosi o modlitwę o dar potomstwa,
– Ewa z Rodziną prosi o modlitwę za jej brata Janusza, który jest po udarze, ma problem alkoholowy, nie chodzi do kościoła, z nienawiścią wyraża się o księżach,
– za Piotra o łaskę spokoju wewnętrznego i otwarcia się na łaski Boże.

Podziękowanie i świadectwo

Justyna bardzo dziękuje za modlitwę. Nowotwór się zatrzymał i nie ma przerzutów.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Nazywam się Wacław. Wiele lat temu zobaczyłem z Bożej drogi. Zostawiłem rodzinę, rozwiodłem się i związałem się z inną kobietą. Moja wędrówka po manowcach trwała 30 lat. Z czasem poczułem ciężar grzechu , w którym żyłem. Zwróciłem się o pomoc do miejscowego proboszcza ks. Kazimierza, Doradził mi życie w czystości, białe małżeństwo. Nakazał przeprosić Matkę Bożą, Pana Jezusa i ludzi, których skrzywdziłem swoim postępowaniem. Powiedział, że muszę prawdziwie uwierzyć w Boga i zawierzyć Jego Słowu, które odnajdę w Biblii.
Nie było to takie proste. Droga powrotna do boga zajęła mi prawie 3 lata. W tym czasie często odwiedzałem Matkę Bożą Hodyszewską, nawet 3 razy w tygodniu. Modliłem si, prosiłem o ratunek dla mojej duszy. I Najświętsza matuchna wybłagała mi pomoc. 4 grudnia dostałem od Pana Jezusa prezent ? nowe życie, zostałem uwolniony od pokus tego świata. Przestałem odczuwać zazdrość, chciwość, pożądliwość, zostałem uzdrowiony z całego zła, które ściągnąłem na siebie przez wizyty u ?babki? w Orli. Bez tej łaski nie byłoby możliwe moje dalsze nawracanie. Pan Bóg zdjął ze mnie ogromny ciężar, który przez lata wkładałem sobie na barki.
W okresie Świąt Bożego Narodzenia widziałem w kościele kobietę, która odchodząc od komunii, przyklęknęła jeszcze przed żłóbkiem, aby podziękować Dzieciątku. Poczułem ogromny ból, smutek, zapytałem: kiedy ja tak będę mógł? I znowu Matuchna przyszła z pomocą. Pół roku później ja także w końcu mogłem przyjąć Pana Jezusa do swego serca. Od tamtej pory trwam z nim w przyjaźni. Wiem, że bez tej więzi moje życie byłoby puste, a ja w środku martwy. Tylko w Jezusie jest prawdziwe życie. Chwała mu za to i dzięki za Jego Matkę, która jest moja najlepszą Matką.